Spis treści
Nie ilość, a jakość
Tytuł to tylko niewielki fragment sukcesu. Lwią jego część stanowi to, co właściwie napiszesz. Mówiąc o treści, trzeba mieć na myśli content marketing skupiający całą uwagę na budowaniu stabilnej relacji z konsumentem poprzez tworzenie wysokiej jakości, często eksperckich tekstów, które są także atrakcyjne dla odbiorcy. Wykorzystywanie kilku zasad pozwoli Ci na lepsze pozycjonowanie linków w Google lub innych wyszukiwarkach.Obecnie algorytmy Google nie skupiają się już na ilości, lecz jakości tekstów, które umieszczane są na wyższych pozycjach. Bezpośredni wpływ na to ma fakt, że użytkownicy coraz rzadziej wyszukują hasłowo, po tak zwanych „słowach kluczach”, a coraz częściej wpisują cztery lub więcej słowa, czasem całe zdania (www.pardot.com/content-marketing/is-long-content-king/).
Jak to wykorzystać?
Bezpośredni wpływ ma więc liczba słów w danym artykule, jednak nie ma złotej zasady stanowiącej o tym, jaka jest ich optymalna ilość. Więcej słów to większa szansa na to, że użytkownik trafi na twoją stronę podczas wyszukiwania. Pamiętaj jednak, że dane treści muszą być przyjazne i atrakcyjne dla odbiorcy, dlatego przyjmuje się, że powinny zawierać 2000-3000 słów, aby znaleźć się na pierwszej stronie wyszukiwania (źródło: www.quicksprout.com).
Nie tylko słowa
Chcąc uatrakcyjnić tekst, koniecznością jest wprowadzenie zdjęć, infografik, a nawet wideo. Wykorzystywanie innych środków wyrazu niż tylko słowa doskonale sprawdza się obecnie w social mediach, które odzwierciedlają to, jak silny jest przekaz niewerbalny w relacjach międzyludzkich, a także w relacjach stricte biznesowych. Często mem lub wideo dużo lepiej angażuje konsumentów niż mało wyrazisty post, który nie wyróżnia się na tle innych i ginie w gąszczu informacyjnym. Równie ważna jest także przejrzystość tekstu. Podtytuły porządkują tekst i ułatwiają odbiór.
Dla użytkownika marki
Tworząc treści, zawsze pamiętaj o tym, dla kogo one są. To, jakie realne korzyści otrzymasz nie tylko Ty, ale także odbiorca, pomoże Ci wybrać odpowiednią formę – na przykład poradnikową, która doskonale sprawdzi się przy większości produktów i usług. Teksty eksperckie nie zawsze muszą wiązać się z fachowym słownictwem, powinny być zrozumiałe dla przeciętnego klienta. Jeśli sprzedajesz elektronikę, to porad na temat danej kategorii produktów nie będzie szukał specjalista w danej branży, a prawdopodobnie zupełny laik. Musisz pamiętać, że to dla niego tworzysz.
Aby ktoś chciał skorzystać z treści, jakie oferujesz, muszą być one dobrze przygotowane także pod względem technicznym. Wydawać by się mogło oczywistością, że korzystamy coraz częściej z urządzeń mobilnych i każda strona powinna być do nich dostosowana. Niestety, nadal wiele miejsc w sieci nie jest responsywnych, przez co wyłączane są niemal natychmiastowo – nikt nie chce tracić czasu na rozjeżdżający się tekst. Według TrendBooka Hatalskiej odchodzi era aplikacji mobilnych, które zaśmiecały telefon, dlatego warto zadbać o to, by nasz sklep lub strona internetowa funkcjonowały w pełni sprawnie poprzez wyszukiwarkę na smartfonie lub tablecie.
Sprecyzowany target
Unikalne treści łatwiej tworzyć w oparciu o skonkretyzowaną grupę odbiorców. Skąd brać o nich informacje? W oparciu o media społecznościowe – obserwuj i słuchaj swoich użytkowników! To właśnie oni często powiedzą Ci, czego oczekują. Jeśli natomiast dopiero rozpoczynasz swoją drogę biznesową, zacznij od postawienia sobie pytania, dla kogo tworzysz produkt i jak w związku z tym komunikować się ze swoimi odbiorcami.
Zdjęcie: Stephen Phillips
Podziel się